II Liga Junior Starszy MKS Myszków - Lot Konopiska 1:4

II Liga Junior Starszy MKS Myszków - Lot Konopiska 1:4

W środowe popołudnie nasza drużyna udała się na zaległy mecz wyjazdowy, zmierzyła się z wiceliderem ligi – drużyną MKS Myszków. Tak jak pisaliśmy w zapowiedzi, mógł to być hit kolejki.

Myszkowianie w tej rundzie jeszcze nie zaznali porażki, goście z Konopisk prezentują równie dobrą grę. Jedynie przegrali z Lublińcem oraz zremisowali z Pawonkowem.

Do Myszkowa Lot udał się w najsilniejszym składzie.

Mecz rozpoczął się od sprawdzenia na co mogą pozwolić sobie zawodnicy obydwóch zespołów. Początkowa faza spotkania była pod dyktando gospodarzy, ale zespół z Konopisk mądrze grał w obronie i groźnie kontratakował.

W 17 minucie wynik spotkania otworzył niezawodny w ostatnich meczach Banasiak, który otrzymał piłkę od Przemka Kowalika i pewnym strzałem dał prowadzenie gościom.

Ewidentnie ta bramka podrażniła Myszkowian, którzy z coraz większym zaangażowaniem atakowali na bramkę Konopisk. Górą w większości pojedynków okazywali się obrońcy Lotu. Nasi defensorzy nie tylko bardzo dobrze grali na swoich pozycjach ale również wyprowadzali groźne kontrataki. Jeden z nich po wspaniałym rajdzie Konrada Ciuka między zawodnikami z Myszkowa wykorzystał Banasiak, który wpakował piłkę do bramki gospodarzy. Końcówka pierwszej połowy przebiegła w dość szybkim tempie, gdzie groźne akcje tworzyły obie drużyny. Do przerwy goście prowadzili 2:0.

Dwie minuty po przerwie ponownie dał się we znaki Konrad Ciuk, który w swoim niezawodnym stylu ominął kilku przeciwników i wyłożył piłkę Banasiakowi, a ten z najbliższej odległości umieścił piłkę w siatce. Skuteczny do bólu Bartek zdobył hatricka w tym meczu a zarazem trzeciego z kolei.

Myszkowianie zaskoczeni takim obrotem spraw usiłowali zdobyć kontaktową bramkę, ale uniemożliwiała im to wspaniała gra naszej obrony oraz dominacja w środku pola.

Świetną grę prezentował tercet Polaczkiewicz, Kowalik oraz Ciuka- tym razem Igor, który w tym meczu został ustawiony w roli defensywnego pomocnika i był obecny w każdym sektorze boiska.

W 69 minucie po zamieszaniu w polu karnym piłkę ręką zagrywa zawodnik Myszkowa, a sędzia bez wahania wskazuje na rzut karny. Gola pewnym strzałem z jedenastu metrów zdobył Polaczkiewicz.

Niewątpliwe prowadzenie lekko rozluźniło zawodników z Konopisk, przez co stracili bramkę z rzutu rożnego. Zmotywowało to Myszkowian do walki i mocno atakowali naszą bramkę. Wspaniale grająca obrona nie pozwoliła jednak na zdobycie więcej goli przez gospodarzy. Mecz zakończył się wynikiem 4:1 dla Lotu Konopiska. Spotkanie bardzo dynamiczne, obfitujące w widowiskowe zagrania oraz fantastyczne bramki. Śmiało można stwierdzić, że spotkały się najlepsze drużyny tej rundy.

Drużyna Lotu umocniła się na 3 miejscu w tabeli z realną szansą na zdobycie drugiego miejsca.

Przed nami mecz wyjazdowy z borykającymi się z problemami kadrowymi Herbami.

Serdecznie Zapraszamy na mecz !

MKS Myszków – Lot Konopiska 1:4 (0:2)

0:1 Banaasiak 17'

0:2 Banasiak 35'

0:3 Banasiak 47'

0:4 Polaczkiewicz 69' ( rzut karny)

1:4 Czarnecki 73'

Lot Konopiska

Woźniak – Kozak, Kowalik K (83' Krawczyk), Musiał ( 75' Kwiatkowski), Kowalik B – Ciuk I, Kowalik P(K) (86' Cierpiał M), Polaczkiewicz, Ciuk K (88' Matyszczak) , Gospodarek ( 75' Cuglewski) – Banasiak ( 70' Cierpiał P)

Rezerwa

Tomalski

Trener Michał Nowak

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości